
A jeśli chodzi o film ,(wiecie kiedyś nie lubiłem stworzeń ze szpiczastymi uszami ale to się zmieniło po tym filmie) ,to kiedy obejrzałem go kolejny raz to mówię w scenie kiedy Jake spotyka Neytiri :- idź za nią mimo,że ci każe zawrócić; chociarz Jake był taki gapcio . albo w scenie przed sceną miłości ,kiedy patrzą na siebie , rozmawiają ,całują , i fakt ,że to ona ciebie wybrała ,że ona ciebie już z rąk nie "wypuści" Poczułem się wzruszony zazdrosny..potwornie zazdrosny
Tak zatopiłem się w tej historii ,że nie mogę wypłynąć ..pomocy