10 lat temu odbył się pierwszy seans Avatara! Czas szybko zleciał, przybyło nam lat, część rzeczy przeminęło.... ale co ja gadam?! cytując pewną piosenkę:
"Tonight, we are young
We can burn brighter than the sun"


Niestety sporo osób odeszło z naszego forum (miejmy nadzieję, że do nas powrócą przy premierze Avatara 2), kilka nowych twarzy się pojawiło (w tym ja!



Dziś również można odliczać dokładnie 2 lata do naszej wyczekiwanej premiery!

A teraz do meritum:
Chciałbym abyście w tym temacie się wypowiedzieli o swoich najśmieszniejszych, najbardziej nostalgicznych, może smutnych chwilach z forum. Oraz o tym gdzie po raz pierwszy oglądaliście Avatara. No i sami zaproponowali jakąś dyskusję

Serdeczne pozdrowienia!